Autor |
Wiadomość |
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:32, 05 Kwi 2008 |
 |
- Nie powinnaś sie przemęczać. Przynajmniej przez jakiś czas - powiedziała, po czym szeptem zwróciła się tylko do Iskry - Znałam Ardena....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:34, 05 Kwi 2008 |
 |
Ethelion widząc że nie dowie się niczego postanowił dać towarzyszką czas na spokojną rozmowę, wyjął miecze i zaczął skradać się wgłąb ruin, a nóż coś ciekawego znajdzie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:39, 05 Kwi 2008 |
 |
A więc jednak słyszałaś...też go znałam...był mi bliski - odparła swobodnie elfka - gdzie go poznałaś?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:43, 05 Kwi 2008 |
 |
- Kiedyś bardzo mi pomógł... - odparła ogólnikowo, nerwowo wykręcając palce. - Nie wiesz czy on... - urwała. Ból w oczach Iskry był aż nazbyt czytelny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:46, 05 Kwi 2008 |
 |
Umarł. Sama dziś spaliłam jego ciało... Umarł walcząc, ale jego duch wyrwał się z naszego wymiaru. Miałam przez moment nadzieję, że uda mi się go zawrócić...ale nie. Nie chciałby tego. -odparła cicho
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:52, 05 Kwi 2008 |
 |
Tak jak myślałam... Był wspaniałym elfem.. Mądry i wyrozumiały jak mało kto. - westchnęła cicho, boleśnie. - Żałuje, że nie zdążyłam spłacić długu jaki u niego miałam...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:56, 05 Kwi 2008 |
 |
Ethelion wrócił z metalowym kosturem i mieczem wysadzanym drogimi kamieniami, na twarzy miał niewielką szramę a płaszcz miał spopielony.
- Już skończyłyście gruchać? - roześmiał się zadowolony z siebie i dał kostur Iskrze - przyda się wam to?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:18, 05 Kwi 2008 |
 |
Yael obrzuciła elfa złowrogim spojrzeniem. I dopiero teraz zwróciła uwagę na jego niezwykłe oczy. Przeszył ją zimny dreszcz. Były cudownie niepokojące, fascynująco groźne... Ich właściciel nie mógł być do końca... normalny.
Ale i tak był ślepy, nie zauważył ich żalu i brutalnie wdarł się we wspomnienia. Nietaktowny jak każdy mężczyzna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:47, 05 Kwi 2008 |
 |
Tak Ethelionie. Skończyłyśmy - jej głos był spokojny i pewny - nie ma to, jak od czasu do czasu powspominać....powiedz mi czemu te latarenki miały do ciebie taki uraz?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:10, 05 Kwi 2008 |
 |
Ethelion spojrzał na Iskrę mordeczym wzrokiem
-Gdyby miały do mnie uraz to leżelibyśmy wyflaczeni zanim byśmy je dostrzegli - przeniósł wzrok na Yael - powiesz mi wreszcie kim jesteś?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:23, 05 Kwi 2008 |
 |
Znowu te pytania... I co na nie odpowiedzieć?
- W tym świecie każdy jest nikim - parsknęła. - Mam na imię Yael.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:29, 05 Kwi 2008 |
 |
Ah, czyli ich zachowanie było przejawem radości na twój widok?- syknęła- Witaj w naszym towarzystwie Yael.-szepnęła-I Arden miał syna. nie wiem co się z nim stało...nie było go wśród zabitych.-powiedziała jakby tylko do elfki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:50, 05 Kwi 2008 |
 |
No dobrze, może trochę mnie nie lubią, ale gdyby mnie naprawdę nie lubili to by nas zabili bez ostrzeżenia. Titania jak widać chce ze mną mówić.... uprzedzam pytanie, jedyne co zrobiłem to zwinąłem im ze zbrojowni jeden niewielki sztylecik, taki filigranowy wręcz. Leżał tam od trzech tysięcy lat i się kużył, żal mi się zrobiło. Skąd miałem wiedzieć ze to był sztylet ofiarny którym raz na sto latr titania podcinała gardła elfickim kobietą by kąpiąc się w ich krwi się odmłodzić?!?!?! - Ethelion spojrzał na Iskrę - Więc jak widzisz oni chcą tylko sztyletu...... i .... odrobinki... em.... waszej krwi...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:53, 05 Kwi 2008 |
 |
Niech tu przyjdą. Zrobię mały pokaz, tylko daj mi chwilę. Jest taki uroczy Demon, z samego dna pandemonium. Domyślasz się który? Wiesz co on z nimi zrobi? Bo ja owszem. Będziemy mieć pieczeń z Latarenek. - powiedziała zimno Iskra
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:12, 05 Kwi 2008 |
 |
-Odrobinki? - Yael skrzywiła się ironicznie - Nie sądzę by wyszło im to na zdrowie...
Miała już plan urozmaicenia nieco pokazu Iskry. Trochę fajerwerków jeszcze nikomu nie zaszkodziło...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|