Forum Aquera Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Misja 2 PAJĘCZE PODZIEMIA Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
TarEthelion
Wampirzy admin



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:08, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

Sylfaen wzruszył ramionami i dał jej sejmitar, po czym odwrócił się i zaczął wracać do obozu.

Ethelion wyjął z torby pakunek, w środku znajdował się chleb i suszone mięso. Siadł obok Yael i podsunął jej jedzenie pod nos (^^')
-Ej wy, chodxcie jesć


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Schadow
Wędrowiec



Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:08, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

Ziewnęła rozkosznie, zamrugała kilka razy i spojrzała na obozowisko.Widząc Yael radośnie do nie podbiegła i wyciągnęła flakonik z fioletowym i brunatnym płynem.
- To jak? - zapytała z błyskiem w oku - To co zawsze?
Zwróciła się do mrocznego elfa.
- Co to jest? - zapytała z niesmakiem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Schadow dnia Wto 20:09, 29 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Yael
Mała Zmora



Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:12, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

- Bierz ode mnie to mięcho...
Wyszczerzyła żeby do Sachmet i pokiwała głową.
- Pewnie, ze tak. Siadaj. - nachyliła sie do elfki i podrapała za uchem siedzącą na jej ramieniu Miskę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TarEthelion
Wampirzy admin



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:13, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

Ethelion wzruszył rękami
-A co chcesZ? sałate?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blizqy
Adept



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:13, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

- O, jakby czytał w myslach... - mruknął do Fashii i poszedł do Eth'a po jedzenie. Wziął porcję chleba i suszonego mięsa idealną, dla dwóch głodnych osób. Przyszedł z tym do Fashii.
- Chcesz? - zapytał retorycznie, wsuwając kawałek mięsa w usta partnerki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Schadow
Wędrowiec



Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:19, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

Podaje Yael flakonik.
- Masz, ale uważaj, od ostatniego czasu nieco go ulepszyłam. - mruga porozumiewawczo
Miska wyraźnie szczęśliwsza zeskoczyła Sachmet z ramienia, po czym ułożyła się wygodnie u jej stup.
- Prawie zapomniałam. Czy miałaś jakiś eliksir powodujący wzrost, lub coś takiego? - szepnęła w ucho Yael - Miska jest dziwnie większa...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Schadow dnia Wto 20:20, 29 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Fashia
Adept



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:19, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

- Chodź do nich. Mają trunek.. - zamyśliła się - albo.. - zrobiła szatański uśmieszek i szybkim gestem ręki przyciągnęła do siebie jeden z flakoników. - Wybaczcie! - zaśmiała się cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blizqy
Adept



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:22, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

- No, wracają wspomnienia... - rzucił z lekkim śmiechem, na widok Fashii 'kradnącej' trunek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fashia
Adept



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:24, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

- Hihihi.. - zachichotała cicho, pocałowała Blizqiego i otworzyła trunek. ''Jak ja dawno nie piłam czegoś dobrego.." pomyślała Fashia i wzięła łyk.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yael
Mała Zmora



Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:24, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

- Wzrost... Nie, nie miałam nic takiego... Zresztą nic mi nie zginęło. - pociągnęła łyk napoju i aż się wzdrygnęła. - Łał...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TarEthelion
Wampirzy admin



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:25, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

Ethelion czując sie zignorowany odsuną lsie na bok, zrzucił napiersnik zostając w samej tunice i butach, po czym wyjął swój narkotyk, dolał do niego jeszcze zawartość dwóch innych manierek i jednym chaustem wypił... Skrzywi lsię
-W deche... -Zabrał swoje miecze i podszedł do Drowa-Shazerazon Y'veal - Sylfaen roześmiał się i z własnych pakunków wziął dwa schowane dotąd sejmitary. Potem wychylil napoj z manierki Etheliona i zaczęli walczyć. Ich ruchy były szybkie, precyzyjne i pelne gracji. Po całej komnacie roznosi lsie brzdęk uderzających o siebie mieczy. Obaj walczacy w samych tunikach i butach przedstawiali malowniczy widok, otoczeni mithrilową mgielką meiczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blizqy
Adept



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:26, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

Pocałunek odwzajemnił z radością.
- Podziel się! - zaśmiał się, wyciągając flakonic z dłoni dziewczyny i samemu kosztując.
- Podobno głodna byłaś, a nie spragniona - mruknął z szyderczym chichotem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Schadow
Wędrowiec



Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:27, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

Pociągneła łyk płynu.
- Czy on tak zawsze? - spytała Yael wskazując głową Etheliona


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Schadow dnia Wto 20:28, 29 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Fashia
Adept



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:28, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

- E tam! Marudzisz. - zaśmiała sie cicho. - A co jeśli.. trochę im poprzeszkadzam? - spojrzała na dwóch walczących. Wzięła w dłoń tępy sztylet znaleziony przy jednym z Drowskich ciał i rzuciła nim w walczących. Oczywiście, przy pomocy telekinezy. Tuż przy nich sztylet "ożył" i włączył się do bitwy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yael
Mała Zmora



Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:30, 29 Kwi 2008 Powrót do góry

Z lekkim uśmiecham popatrzyła na chichoczącą parę, przyjrzała się malowniczej walce Etheliona i Sylfaena i zaczęła przeszukiwać swoją torbę.
- Zazwyczaj. Masz coś, co można by dodać do skrętów? - zapytała. - Chyba potrzebuję wspomagacza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yael dnia Wto 20:31, 29 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)