Autor |
Wiadomość |
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:00, 22 Kwi 2008 |
|
Wchodzisz do sporego pomieszczenia. Od razu uderza Cię zapach dymu tytoniowego. Twoje oczy dopiero po dłuższym czasie przyzwyczaiły się do panującego tu półmroku, a uszy do hałasu panującego w owym pomieszczeniu. Na samym końcu baru widzisz ladę, za którym stoi nie za miło wyglądający, gburowaty gość "czyszczący" brudną szmatą kufel.
(ten tekst akurat słowo w słowo ściągnęłam z mego PBF'a. xD)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:05, 23 Kwi 2008 |
|
Elf skierował się prosto do pustego stolika w kącie. Usiadł i zamówił duże piwo. Zakrył twarz kapturem spoglądając uparcie na drzwi... wyraxnie na kogoś czekając
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:46, 24 Kwi 2008 |
|
Podchodzi do Ciebie kelnerka podając Ci piwo. Masz dziwne wrażenie, że nieźle rozcieńczone z wodą. Czekasz na tego przybysza godzinę, dwie, cztery... Nikt nie przychodzi.
(nie czekaj i tak nikt nie przyjdzie tak, możesz uznać to jako rewanż za zabranie mi możliwości pisania na rynku )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:30, 24 Kwi 2008 |
|
Nieznajomy dlaje uporczywie wpatrywał się w drzwi zamawiając piwo za piwem. Chciał odejść lecz wiedział ze osoba na którą czeka się nie spóźnia, to on przybył za wcześnie
(Nas nie dogoniat )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:37, 25 Kwi 2008 |
|
(dobra, dobra... i tak Cię wykopię z tej karczmy )
Siedzisz i siedzisz, przybysz jednak nie przychodzi. Karczmarz zaniepokojony Twoim stanem (widzisz 20 palców, jak Ci jeden pokazują ) podchodzi do Ciebie i pacnięciem w łeb budzi Cię z transu w jaki wpadłeś patrząc się na drzwi.
-E! Panie! Zamykamy! Słyszysz pan, co ja mówię?! ZAMYKAMY! Spadaj pan stąd!- popchną Cię jeszcze raz po czym w Twoją stronę ruszyło kilku osiłków. Nie zdążyłeś nic powiedzieć i już wylądowałeś na ulicy.
(nie sprzeczaj się ze mną! ja tu jestem pani! odpisujesz na rynku )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:59, 27 Kwi 2008 |
|
Elfka wchodzi do Kraczmy i prosi o coś mocnego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borys
Wędrowiec
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Revangrad
|
Wysłany:
Nie 21:09, 27 Kwi 2008 |
|
W pewnej chwili do karczmy wszedł również Sothgall z uśmiechem na twarzy. Powolnym krokiem podchodził do lady, rozglądając się po pomieszczeniu. Spojrzał na Fashię, miał wrażenie, że już gdzieś ją widział...
-Daj mi coś dobrego do picia - rzucił do karczmarza.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 15:45, 28 Kwi 2008 |
|
Fashia
-Coś mocnego? Mamy tu naprawdę dużo 'czegoś mocnego'. Ale wybacz, nie mam zamiaru domyślać się, czego potrzebujesz.- powiedział kpiącym głosem karczmarz.
(wolałabym jednak, by wypowiedzi graczy były bardziej rozbudowane)
Sothgall von Vairas (ale se wymyśliłeś... dłużej się nie dało? -_-")
("Spojrzał na Fashię, miał wrażenie, że już gdzieś ją widział..." nie znasz jej, więc nie używaj jej imienia, bo to błąd logiczny)
Nie, elfki nie znasz. (bo niby skąd?)
-Może soczek, co kolego?- zakpił karczmarz. Widać był wkurzony.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borys
Wędrowiec
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Revangrad
|
Wysłany:
Pon 16:03, 28 Kwi 2008 |
|
[mój bohater jej nie zna, więc jej imię nie może pojawić się w dialogu, ale w opisie raczej tak, nie? ;p a skąd wiadomo, że mu kogoś nie przypomina? Po trzecie i ostatnie - długość wypowiedzi zależy od sytuacji ^^]
Sothgall uśmiechnął się, choć nie można było w tym wyczuć ironii.
-Soczek? A jaki? - spytał karczmarza, czekając na jego reakcję. - Dawaj mi tu jakieś piwo - mruknął, dochodząc do wniosku, że ta dyskusja nie będzie mieć sensu..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 16:13, 28 Kwi 2008 |
|
(a cicho siedź)
Karczmarz mrukną coś na temat dzisiejszej młodzieży i podał Ci piwo.
-2ss.
(i żeby się nie pytać, czemu Eth nie płacił- wtedy jeszcze waluty nie wymyślałam xD)
Admin ma otwarty kredyt ponadto xD prawda^^?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 16:15, 28 Kwi 2008 |
|
- Piwo poproszę.. - za bardzo nie miała ochoty się spierać.
(No co.. staram się. Nie bij, wytłumacz. )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 16:39, 28 Kwi 2008 |
|
Stawia przed Tobą piwo
-2ss
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borys
Wędrowiec
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Revangrad
|
Wysłany:
Pon 18:59, 28 Kwi 2008 |
|
Sothgall rzuca monety na stół pomrukując coś pod nosem. Najwidoczniej zachowanie karczmarza zepsuło mu humor. Wojownik usiadł na jedno z wolnych miejsc pod ścianą i zaczął pić trunek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:12, 28 Kwi 2008 |
|
Podaje monety karczmarzowi i zaczyna sączyć boski napój.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:16, 28 Kwi 2008 |
|
Fashia i Sothgall von Vairas
Siedzicie i chlacie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|