Forum Aquera Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Kwatery w koszarach Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Alma
Nadzorca



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:55, 08 Maj 2008 Powrót do góry

Dobrze policzyłaś. Gdy otworzyłaś drzwi spojrzał na Ciebie "dzieciak" o którym wspomniał Ci "recepcjonista". Był to wysoki, dobrze zbudowany brunet. Z pewnością już dawno przestał uchodzić za "dzieciaka".
-Kim jesteś i co tu robisz?- zapytał się szorstko bez większego wstępu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abara
Adept



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Czw 19:12, 08 Maj 2008 Powrót do góry

- Ech- zaparło mi dech. To był mężczyzna moich marzeń! Też mi "dzieciak"!
- Ja...- zaczęłam i przez chwilę nie wiedziałam, co dalej powiedzieć,widząc jego cudowne oczy. Zamknęłam oczy, żeby się opanować i dokończyłam:
- Dostałam tu kwaterę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma
Nadzorca



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:23, 08 Maj 2008 Powrót do góry

-Aha... no to... usiądź może- powiedział wskazują jeden z leżących na ziemi pledów a sam usiadł na drugim- Adam jestem.- powiedział zwięźle.


(nie chce mi się imion wymyślać, więc sorka xD)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abara
Adept



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Czw 20:08, 08 Maj 2008 Powrót do góry

Adam. Nawet gdyby powiedział kukurydza wydawałoby mi się to najpiękniejszym imieniem na ziemi. Chyba zaczynałam się zakochiwać.
- Eeeee....- nie bardzo miałam pojęcie, co powiedzieć. - Przykro mi z powodu twojego przyjaciela - powiedziałam w końcu siadając na jednym z koców. - Słyszałam, że zginął... w niezbyt przyjemny sposób.
Milczałam chwilę, dopóki nie przyszło mi do głowy, że jeszcze się nie przedstawiłam. Ale zrobiłam z siebie idiotkę! I to przed nim!
- Jestem Abara- dodałam szybko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma
Nadzorca



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:41, 08 Maj 2008 Powrót do góry

-Ładne imię. A co do, jak to powiedziałaś, przyjaciela. No cóż... zdarza się... schlał się i spadł.- powiedział i zaśmiał się, choć w jego śmiechu nic wesołego nie było.- przynajmniej dzięki temu mam uroczą lokatorkę- uśmiechnął się niepewnie.


(Abaro- masz przygodę. Tam też możesz pisać Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abara
Adept



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Pią 8:35, 09 Maj 2008 Powrót do góry

Jego uśmiech również był cudowny. Chyba przepadłam z kretesem.
- Jak długo tu mieszkasz?- zapytałam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma
Nadzorca



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:40, 10 Maj 2008 Powrót do góry

-No cóż... chyba od zawsze. Coś tam kiedyś było, że chyba na wsi mieszkałem, ale był nabór to poszedłem do wojska. Jakieś 5 lat miałem...- powiedział zamyślony. Nagle do kwatery wszedł jakiś ubrany w zbroję strażnik i odezwał się do Adama
-Wartę masz, nie zapomniałeś chyba.- powiedział bez większych wstępów- za 10 minut na dole.- rzekł i wyszedł z pokoju.
-No cóż... będę się zbierał- powiedział Adam, wstał, założył kolczugę, pas a do niego przymocował miecz. Skoczył ze dwa razy, by sprawdzić czy wszystko dobrze się ułożyło i zadowolony stanął.
- to idę. czuj się jak u siebie- powiedział, uśmiechnął się i wyszedł z pokoju.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abara
Adept



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Sob 16:04, 10 Maj 2008 Powrót do góry

- Dziękuję- powiedziałam do zamykających się drzwi.
"Wygląda na to, że jest żołnierzem i mieszka tutaj od 5 roku życia"- pomyślałam - "ale czy 5- latków przyjmują do wojska? To trochę dziwne". Byłam jednak zbyt zmęczona, by się nad tym dłużej zastanawiać. Położyłam się na jednym kocu, przykryłam drugim i zapadłam w kamienny sen.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yael
Mała Zmora



Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:29, 10 Maj 2008 Powrót do góry

(dlaczego Abara dostała przystojnego bruneta, a ja świra który chce mnie zabić...? )


Imperium? Jedi? Od czym ten idiota bredzi? Naćpał sie czy co?
- Proszę mi wybaczyć, ale nie mam pojęcia o czym pan mówi. Chyba mnie pan z kimś myli... - powiedziała uprzejmie i zrobiła zbolałą minę. Dziadek zawsze powtarzał, że z psychopatami trzeba ostrożnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yael dnia Sob 17:29, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Alma
Nadzorca



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:51, 11 Maj 2008 Powrót do góry

Abara

Obudziła Cię krzątanina na korytarzu. Według twojej rachuby czasu był środek nocy. Ktoś otworzył drzwi do pokoju i wszedł, a za nim dwóch innych przytrzymujących, jak się domyśliłaś, Adama. Posadzili go na pledzie leżącym po drugiej stronie kwatery opierając jego plecy o ścianę. Z tego, co zobaczyłaś zdążyłaś zorientować się, iż jest nieprzytomny. Pomału zdjęli mu kolczugę i tunikę, którą miał na sobie i położyli to z boku.
-I jak to wygląda?- zapytał się jeden z żołnierzy.
-Będzie żyć, ale przez najbliższy tydzień się nie podniesie- odpowiedział drugi.
-Nikt nie kazał mu się tam pchać- powiedział trzeci.
-A co? Ty byś poszedł ich ratować?- zapytał z rozbawieniem drugi. Odpowiedziało mu irytujące milczenie- on zawsze zgrywa bohatera- powiedział zakładając bandaż rannemu- kiedyś go to zgubi.
-Szkoda by było. Mało już ich zostało- powiedział pierwszy podkreślając słowo 'ich'. Westchnęli.
-Zostawmy go. Po nocy nie ma co go zszywać bo jeszcze coś spaprzemy.- stwierdził trzeci po czym wszyscy wstali i wyszli.

(szczęście nie trwa długo xD)

Yael

-Nie! Nie! Dostałem taki rozkaz, naprawdę!- powiedział przekonującym głosem- proszę, daj się zabić... to dla mnie naprawdę ważne... to moja pierwsza poważna misja...- rzekł błagalnym głosem.

(jakoś tak wyszło xD jak dobrze z nim pogadasz to będziesz mieć silnego sojusznika xP)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abara
Adept



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Pon 13:29, 12 Maj 2008 Powrót do góry

Leżałam cichutko, nie dając znaku, że się obudziłam. Gdy wyszli, wstałam, zapaliłam lampę i podeszłam do Adama. Gdy mój wzrok padł na jego twarz, aż jęknęłam z przerażenia. Miał całą we krwi, prawą rękę wykręconą po dziwnym kątem, prawą nogę potrzaskaną... "Nie będziemy go teraz zszywać , dobre sobie!" - prychnęłam w duchu. "Chcą czekać do rana... Nie dożyje do brzasku, wykrwawi się!" Rozejrzałam się dookoła. Oprócz pledów nic lepszego nie było, porwałam więc najbliższy na mniejsze kawałki i obwiązałam najgorsze rany. Obyłam mu twarz z krwi i oczyściłam rany na nodze. Nastawiłam rękę i usztywniłam ją. A potem zajęłam się tym, co umiałam najlepiej. Siadłam na piętach przy jego głowie, ułożyłam ręce jedna na drugiej i trzymając je nad jego piersią, recytowałam w duchu uzdrawiające inkantacje..."Swoją drogą, ciekawa jestem, kto go tak pokiereszował. Nie chciałabym tego kogoś spotkać w ciemnej ulicy...Oni mówili o tym, że kogoś ratował... Mój bohater!- pomyślałam, tkliwie odgarniając mu ze spoconego czoła ciemny lok.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma
Nadzorca



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:11, 12 Maj 2008 Powrót do góry

Po godzinie czuwania nad Adamem zasnęłaś. Przez sen wydawało Ci się, że słyszysz jego niespokojny oddech, podniesione tętno. Gdy się obudziłaś napotkałaś czujny wzrok Adama. Mimo odniesionych obrażeń w jego oczach nadal można było dostrzec te radosne iskierki jakie widziałaś wczoraj.
-Zimina noc?- zapytał się rozbawiony. Sama zdałaś sobie sprawę, że leżysz przytulona do niego. (i tak go zabiję... prędzej czy później... ]:->)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abara
Adept



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Pon 18:34, 12 Maj 2008 Powrót do góry

Zaczerwieniłam się i czym prędzej odskoczyłam od niego.
- Lepiej się czujesz?- zapytałam, starając sie pokryć tym pytaniem zmieszanie.
(Nie, proszę, nie zabijaj go. Nie odbieraj mi ukochanego!) Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abara dnia Pon 18:35, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Alma
Nadzorca



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:47, 12 Maj 2008 Powrót do góry

-A ja Ty byś się czuła, jakbyś cała połamana była?- zapytał się i zaśmiał. Chyba jednak zauważył rumieniec, który oblał Twą twarz, gdyż rzekł- nie no, ja się nie obrażam...- powiedział po czym znów się zaśmiał. Widać pomimo odniesionych obrażeń, z niewyjaśnionego powodu, humor mu dopisywał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abara
Adept



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy

PostWysłany: Pon 19:05, 12 Maj 2008 Powrót do góry

- Skoro żartujesz, to znaczy, że nie czujesz się tak bardzo źle - odparłam rozweselona.- Ale lepiej się nie ruszaj - ostrzegłam. - Jeśli czegoś potrzebujesz, to mi o tym powiedz, a ja ci to podam. Ale nie waż się ruszać z łóżka. Podejrzewam, że jakiś czas w nim będziesz musiał zostać.
Znów przy nim usiadłam:
- Co się z tobą stało, na świetliste niebiosa?- zapytałam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abara dnia Pon 19:06, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)