Autor |
Wiadomość |
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:37, 22 Kwi 2008 |
 |
Wchodząc do pomieszczenia ogarnia Cię niesamowita cisza. Na ścianach wiszą różnego rodzaju tarcze i miecze. Wzdłóż ścian stoją zbroje. Całe to pomieszczenie zdaje się emanować jakąś mistyczną siłą. Gdzieś z boku zauważasz sprzedawcę czyszczącego piękny, mieniący się barwami tęczy miecz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:03, 26 Kwi 2008 |
 |
Elfka poprawiła zasłonę na twarzy i przeszła pomiędzy wiszącymi zbrojami i tarczami. Jej sztylet potrzebował ostrzenia, a ten zbrojmistrz słynął ze swego kunsztu. Dodatkowo potrzebny był jej łuk i strzały, zwane iskierkami, gdyż zawierały w sobie silną truciznę.
Witaj.-szepnęła na widok zbrojmistrza
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:36, 26 Kwi 2008 |
 |
Człowiek niechętnie przerywając wykonywaną czynność spojrzał się na Ciebie i ciepło się uśmiechnął.
-Czegóż Ci potrzeba, pani? Mam wszystko, czego dusza zapragnie- powiedział cicho nie spuszczając z Ciebie wzroku.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:38, 26 Kwi 2008 |
 |
Potrzebuje mistrza takiego jak ty, by naostrzył mój sztylet...nie jest on zwykły, to ostrze nekromantów...-wyszeptała i pochyliła głowę w wyrazie szacunku-Potrzebuje też łuku i iskierek. -dodała po namyśle
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:58, 26 Kwi 2008 |
 |
-Pokaż ten sztylet, zobaczę co da się zrobić. Łuk i strzały, mówisz... zaraz coś znajdę...- powiedział, szybko wstał z miejsca, ostrożnie położył miecz i ruszył w poszukiwaniu strzał- popatrz sobie na łuki, wiszą na prawej ścianie, nad ladą.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:05, 26 Kwi 2008 |
 |
Uśmiechnęła się i przyjrzała łukom. Jeden od razu przykuł jej uwagę.
Chciałabym sprawdzić ten-szepnęła patrząc na błękitnawy łuk poznaczony runami starożytnego alfabetu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:50, 26 Kwi 2008 |
 |
-Który?- krzyknął z zaplecza sprzedawca- poczekaj, już idę...- usłyszałaś kroki i ujrzałaś rozmówcę ze sporym naręczem strzał.- Ile tego potrzebujesz, słonko?- zapytał się uprzejmie i spojrzał się w stronę łuku, który wskazywałaś- ach... ten... bardzo, bardzo dobry łuk, masz gust... świetnie dopasowuje się do ręki, cięciwa z włosia jednorożca... łuk z wytrzymałego, lecz giętkiego drewna wierzby, a runy chronią przed siłami zła... broń ta jednak jest droga... bardzo droga.- poniżej 500sz (sztuk złota, tak dla wyjaśnienia ^^) nie zejdę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 9:27, 27 Kwi 2008 |
 |
Iskra spojrzała na zbrojmistrza z wachaniem.
Nie mam aż tyle, jednak ten łuk...jest mi potrzebny. Jestem również uzdrowicielem...czy jest coś, co mogłabym zrobić dla ciebie w zamian za ten łuk?-zapytała niepewnie, ale z determinacją w głosie
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez merrik dnia Nie 9:29, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 10:35, 27 Kwi 2008 |
 |
-Hmmm.... u mnie w rodzinie wszyscy zdrowi... ale jest coś, co mogłabyś zrobić. Jakiś czas temu udało mi się zdobyć ten oto miecz- wskazuje miecz, który trzymał przed twym wejściem- jest to miecz o wyjątkowych właściwościach. Tworzyli go najwięksi. I nie byli to tylko ludzie. Wszystkie rasy żyjące na tym świecie połączyły siły, by go stworzyć. Wykuwane przez krasnoludów z mithrilu (tak, nawiązanie do LotR ) w smoczym ogniu, ozdabiane przez sprawne ręce elfów...-wymieniał Ci wszystkie wspaniałości przez jakieś pół godziny...- a stworzona została również tarcza, pilnie strzeżona przez wielkiego, czarnego smoka. Jeśli tą tarczę zdobędziesz łuk będzie Twój. Słyszałem, że smok ten kocha zagadki... Znajdziesz go w górach Katamardy (nikt nie mówił mi, jak to się odmienia, więc jak jest błąd to już nie moja wina). Podejmiesz się zadania?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:08, 27 Kwi 2008 |
 |
Podejmę. Łuk mi potrzebny, a nie mam czasu odwiedzać starych znajomych...-Iskra uśmiechnęła się okrutnie-Czarny smok powiadasz...cóż. Będę musiała się nagimastykować...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:26, 27 Kwi 2008 |
 |
-No cóż. Życzę powodzenia. To chcesz te strzały? I mam Ci ten nóż zaostrzyć, bo trochę od tematu odeszliśmy i prawie bym zapomniał...- powiedział i położył strzały na ladzie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:40, 27 Kwi 2008 |
 |
Iskra wyciągnęła pieniądze.
Taak...nóż jak najbardziej. Strzały bez łuku nie będą mi potrzebne. Ale zachowaj je. Gdy wrócę, wezmę cały komplet-powiedziała uśmiechając się lekko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alma
Nadzorca
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 14:34, 27 Kwi 2008 |
 |
Sprzedawca wziął od Ciebie nóż i poszedł z nim na zaplecze. Przez jakiś czas słyszałaś tylko dźwięki charakterystyczne dla ostrzenia noży. Po powrocie rzucił nim w blat stołu. Nóż zatopił się po samą rękojeść.
-Jak w masło- uśmiechnął się i z widocznym trudem wyjął nóż i podał Ci go.- nie, nie chcę pieniędzy. Przynieś mi tarczę, a dla mnie będzie to zapłatą. Za łuk, strzały, no i to ostrzenie noża.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:10, 27 Kwi 2008 |
 |
Iskra uśmiechnęła się i wyszła od zbrojmistrza.
"Potrzebuje konia...zatem muszę iść do stajni"-pomyślała i poszła w kierunku stajni
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|