Autor |
Wiadomość |
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:25, 26 Kwi 2008 |
|
Ethelion niewinnie spojrzał na Yael
-Spisek? Trolli to tak...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:28, 26 Kwi 2008 |
|
- To może.. Ja już ten.. pójdę. Przejść się, o! To ja.. - odwróciła się na pięcie i wyszła z zgromadzenia. Wykonała specyficzny gest, a koc leżący koło ogniska przyfrunął aby okryć jej plecy.
- Zimno się robi.. brr.. - zadrżała.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:30, 26 Kwi 2008 |
|
Ethelion spojrzał ze zdziwieniem na Fashie
-Ona jakąs taka dziwna jest...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:32, 26 Kwi 2008 |
|
- Jakich trolli?! I nie, nigdzie nie pójdziesz. Tarin! Zajmij się tą panią, powinna dostać jakieś ciepłe legowisko! I dlaczego pozwoliłeś Iskrze wstać? Otaczają mnie ignoranci!
Zaczęła przechadzać sie tam i z powrotem, mamrocząc do siebie z irytacją.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:36, 26 Kwi 2008 |
|
Ethelion pokazał na spalone truchla
-te trolle
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:36, 26 Kwi 2008 |
|
- Nie trzeba.. - Spławia Tarina i idzie dalej. Próbuje ocieplić swoje ciało zaklęciami, ale nie skutkuje.
Niestety, musi jej wystarczyć koc.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fashia dnia Sob 20:37, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:43, 26 Kwi 2008 |
|
- Ciekawe co je tu zwabiło... - mruknęła zrzędliwie. zdecydowanie nie miała zbyt dobrego humoru.
- Jesteś tak blada, że nawet trup wyglądałby przy tobie kwitnąco. Siądź przy ognisku. Zaraz dostaniesz drugi koc.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:49, 26 Kwi 2008 |
|
- Powiedziałam, nie trzeba! - Odwróciła się, zdjęła rękawiczkę i wycelowała dłonią w Tarina. - Antuvius Hiyos! - Szepnęła w Starej Mowie i bez opamiętania rzuciła postacią o ziemię. Zaklęcie, jakiego użyła było zaklęciem ogłuszenia. W połączeniu z telekinetyką, Tarin uderzył w ziemię i był mocno zdezorientowany. Po wszystkim ugięła się na kolanach.
Minutę później szepnęła "Przepraszam..".
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fashia dnia Sob 20:50, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:57, 26 Kwi 2008 |
|
- Ej! Tylko ja go mogę bić!
Obłęd. Totalny obłęd. Yael czuła, że sytuacja jest poza jej kontrola, a to zawsze ja irytowało.
- Wiecie co, dzieci? Idźcie spać, późno już. Wszyscy!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:58, 26 Kwi 2008 |
|
- To moja wina.. Wszystko moja wina.. - Zaczęła szlochać, zasłoniła twarz rękoma.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Elsbeth
Wędrowiec
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:01, 26 Kwi 2008 |
|
Elsbeth wyszła zobaczyć co się dzieje. No tak, znów jakieś obłędne spory. Podeszła do Yael. - Coś mi tu nie gra w tym wszystkim...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:02, 26 Kwi 2008 |
|
Ani mi sie waż tak myśleć! - podeszła do Fashii, złapała ją za ramiona i potrząsnęła. - To ty jesteś poszkodowana. Ostatnio dużo przeszłą, musisz odpocząć. Prześpij się. Jeśli chcesz dostaniesz coś na spokojny sen. No, złotko, nie płacz...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:13, 26 Kwi 2008 |
|
- Ale ja.. nie.. chciałam.. - Szepcze przez płacz.
Tarinowi nic się nie stało fizycznie ani psychicznie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:17, 26 Kwi 2008 |
|
- Przecież wiem... Nikt nie twierdzi, że chciałaś. - szybko podbiegła do swojej torby, wyciągnęła eliksir nasenny i wróciła do zapłakanej elfki. Wypij - - powiedziała stanowczo podając jej butelkę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fashia
Adept
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:18, 26 Kwi 2008 |
|
- Dzięki.. - Po wypiciu oczy Fashi stawały się coraz cięższe, aż odpłyneła.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|