Autor |
Wiadomość |
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:03, 18 Kwi 2008 |
|
Żałosne Ethelionie.-syknęła zimno Iskra-czy wszyscy faceci na tym pieprzonym świecie są aż tak zidiociali?-rzuciła pytanie w przestrzeń i pochyliła się nad Yael z wystudiowanym spokojem - obudź się.-syknęła wlała nieprzytomnej jakiś roztwór do ust.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:18, 18 Kwi 2008 |
|
Obudziła się momentalnie. Gdy tylko przestała się krztusić, zamknęła oczy i przytuliła policzek do zimnej podłogi wzdychając z zachwytem.
- Coś wspaniałego - wyjaśniła ochrypłym szeptem, czując wlepione w siebie spojrzenia. - Uczucie absolutnej potęgi, idealnej czystości i... tego co po tej stronie nazywają złem. U diabła, to naprawdę budzi chorą ambicję...
Zaczęła chichotać jak obłąkana, wciąż nie otwierając oczu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:22, 18 Kwi 2008 |
|
Ethelion spojrzał na Iskre dziwnym wzrokiem
- Nie wiesz kim była ta istota... nie wiesz co się stało.. więc o co ci chodzi?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abara
Adept
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
|
Wysłany:
Pią 18:29, 18 Kwi 2008 |
|
- Pewnie o to, że igrasz z czarną magią- powiedziała Abara.- A to może się dla ciebie źle skończyć... Jej na tobie zależy i to bardzo, Wasza Głupkowata Cesarska Wysokość- dodała z ironią. A zwracając się do Iskry, rzekła:
- Nie wiedziałaś, że wszyscy mężczyźni to kompletni imbecyle, jeśli chodzi o tego typu sprawy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:35, 18 Kwi 2008 |
|
Iskra spojrzała na Etheliona.
Skończony idiota. Bawisz się w demonologa? Brawo. Następnym razem, niech cię szlag trafi. O CO MI CHODZI?? JESTEM DEMONOLOGIEM, NEKROMANTĄ DO JASNEJ CHOLERY! NIE ZGRYWAJ WSZECHWIEDZĄCEGO IDIOTO!-Iskra była zła. Już spokojniej zwróciła się do Yael- To zawsze kusi. Dlatego nekromaci żyją tak krótko...[/i]-szepnęła-Nie wiedziałam, że aż tacy Abaro.Ego wielkości całej Aquery i nic więcej....
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez merrik dnia Pią 18:36, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:41, 18 Kwi 2008 |
|
- To się nazywa megalomania - wtrąciła ponuro z poziomu podłogi - Niektórzy już tak mają. A arystokratom zdarza się nad podziw często...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:44, 18 Kwi 2008 |
|
Nie wiem. Arystokratów zwykłam omijać z daleka. Zwykle uznają świat za swoją własność, co doprowadza mnie do furii-jej oczy płonęły zimnym blaskiem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:56, 18 Kwi 2008 |
|
- Fakt, zawsze mnie to irytowało u dziadka... Nigdy nie mogłam go polubić, chociaż miał autorytet który sprawiał, że drżałam z fascynacji. - uśmiechnęła się krzywo. - Bądźmy tolerancyjne. I tak teraz nie ma różnicy. Nie ma arystokracji i pospólstwa, tylko żywi i martwi....
Wzruszyła ramionami i wreszcie wstała.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yael dnia Pią 18:56, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Abara
Adept
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
|
Wysłany:
Pią 18:57, 18 Kwi 2008 |
|
-Jeśli o to chodzi, to arystokraci nie różnią się tak bardzo od całej reszty mężczyzn- dodała Abara. Ale widząc twarz Etheliona pokrytą purpurowym rumieńcem zlitowała się nad nim i szybko rzekła.- Ale przestańmy się już nad nim znęcać. Może łaskawie nam powie po co wezwał tego dżinna- lichwairza czy też nie lichwiarza...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:02, 18 Kwi 2008 |
|
Oczy Iskry przewędrowały z Etheliona na przysłuchującego się rozmowie Tarina
Nie, twój ojciec mimo pochodzenia, nie był taki...-szepnęła cicho
Jakiego pochodzenia..?-Tarin był zdziwiony stwierdzeniem elfki
...TY nic nie wiesz...??-szept zamarł jej na ustach
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:14, 18 Kwi 2008 |
|
- To nawet ja wiedziałam, że on nie wie... - mruknęła. - Ale Tarinku nie przejmuj się. W porównaniu z niektórymi tu obecnymi twoja krew nie jest aż tak błękitna... W zasadzie jesteś taką samą mieszanka wybuchową jak ja. To nie takie złe.
Pół elf już otworzył usta ale uprzedziła jego pytanie.
- I nie pytaj czemu ci nie powiedział. To naprawdę głupie pytanie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:17, 18 Kwi 2008 |
|
Ardena o takie rzeczy nie pytałam. I tak by mi nie odpowiedział. Nie mi. - jej głos był chłodny, taił w sobie żal i ból. - Jesteś szlachcicem. Z dwóch stron, co Yael pewnie wie. Zarówno Arden jak i Arlena byli szlachcicami. Arlena miała kilka tytułów z tego co mi wiadomo...[/i]-szepnęła cicho.
Arlena..?-głos Tarina był niepewny.
Iskra odwróciła wzrok.
-Co ci powiedział..?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:23, 18 Kwi 2008 |
|
- Daj spokój, mi też by nie powiedział, ale w końcu mieszkałam pod jego dachem kilka miesięcy... - uśmiechnęła się przepraszająco. - Może pora chłopaka uświadomić, bo tak trochę głupio...?
- Chcę wiedzieć wszytko - wtrącił Tarin szybko.
- W to akurat nie wątpię...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abara
Adept
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
|
Wysłany:
Pią 19:28, 18 Kwi 2008 |
|
- Arlena była księżniczką- wtrąciła nagle Abara.- A on żeniąc się z księżniczką stał się księciem... Gdyby nim nie był, nigdy nie zostałby przyjęty na dworze mojego ojca... Ojciec miał fioła na punkcie szlechetności krwi... Nikogo poniżej księcia nie uznawał za człowieka...- nagle zakryła sobie usta ręką. Już powiedziała za dużo. Co ją podkusiło, żeby się odezwać?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
merrik
Tropiciel zagubionych dróg
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:34, 18 Kwi 2008 |
|
Też tam mieszkałam. Wiesz co chciałeś wiedzieć. A ja już wiem kim jesteś Abaro. I ciesz się że nie uznaje zabijania w tak marnych warunkach. Każde życie się teraz liczy, więc moją prywatę odkładam na bok.-syknęła- Tak Arlena była księżniczką, a romans, potem małżeństwo z Ardenem, szlachcicem z wyklętego rodu było skandalem. Dosyć głośnym.-dodała
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|