Autor |
Wiadomość |
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:41, 19 Kwi 2008 |
|
Delikatnie obmacała żebra Tara, mamrocząc uroki.
- Teraz powinno być trochę lepiej... - obejrzała go z każdej strony. - Nieźle jesteś posiekany... Ciekawe kiedy przyjdzie moja kolej żeby oberwać... Pewnie będzie sporo okazji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:34, 19 Kwi 2008 |
|
Ethelion zaśmiał się krzywiąc się przy tym z bólu.
-Oj będzie oj będzie. A tak w ogóle, tęskniłaś? - uśmiech Etheliona był pomieszaniem zabójczego uśmiechu i grymasu bólu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:41, 19 Kwi 2008 |
|
- Nie krzyw się tak, przecież nic takiego strasznego nie robię... - parsknęła Yael, ale zlitowała się i szybko rzuciła zaklęcie uśmierzające - Za kim miałam tęsknić? - zadarła głowę, żeby spojrzeć mu w oczy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:42, 19 Kwi 2008 |
|
- Za mną - uśmiechnął się i odwzajemnił spojrzenie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:49, 19 Kwi 2008 |
|
- Rzeczywiście, strasznie długo się nie widzieliśmy... Miałam mnóstwo czasu na tęsknienie... - odpowiedziała ironicznie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:51, 19 Kwi 2008 |
|
-Wiesz, co najmniej godzine się nie widzielismy - ^^ (nie wiem jak nazwac taki rodzaj mimiki twarzy słowami)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:00, 19 Kwi 2008 |
|
- Straszne. Nie mam pojęcia jak to zniosłeś.... - uznała jego minę za co najmniej niepokojącą i zaczęła rozważać możliwość ucieczki...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:07, 19 Kwi 2008 |
|
Ethelion cicho się roześmiał
- no dobra nieważne, ide odpocząć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:33, 19 Kwi 2008 |
|
- Słusznie. I ubierz się, bo jeszcze ktoś pomyśli że cię wykorzystałam, albo coś... - uśmiechnęła sie lekko. Mimo wszytko ta rozmowa poprawiła jej nastrój.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:34, 19 Kwi 2008 |
|
Ethelion zarzucił tunikę
-Ach te mysli... - powiedziawszy to skierował się w stronę swojego "domu"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:00, 19 Kwi 2008 |
|
- No właśnie....Ach te myśli... - mruknęła do sobie.
Znowu zaczęła krążyć po obozie. Wszystkich gdzieś wywiało, nie udało jej się nikogo spotkać. Ale niezbyt się tym przejmowała. Chciała zebrać myśli.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:02, 19 Kwi 2008 |
|
Ethelion wszedł do pomieszczenia, obrzucił Alsehara morderczym spojrzeniem, na widok którego półelf wystrzelil z pomieszczenia nie chcąc drażnić elfa. Ethelion zdjął pogięty napiersnik i w tunice usiadł i zaczął naprawiać pogniecione blachy...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:21, 19 Kwi 2008 |
|
Yael stała przez chwilę grzebiąc czubkiem buta wśród drobnych kamyczków. Już chciała porzucić to mało absorbujące zajęcie, kiedy zauważyła wśród nich coś błyszczącego. Powoli pochyliła się i ostrożnie podniosła nieduży przedmiot. Zawieszony na łańcuszku srebrny medalion. Nie wyczuwała w nim żadnej energii, ale wyryty na nim symbol wydał jej się dziwnie znajomy. Wahała się przez chwilę, aż w końcu uznała, ze Ethelion może odświeży jej pamięć. Popędziła do jego siedziby.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TarEthelion
Wampirzy admin
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:35, 19 Kwi 2008 |
|
Ethelion zajmował się akurat małym przebiciem na pancerzu, gdy do "domu" wpadł Yael. Ethelion spojrzał na nia zaciekawionym spojrzeniem
-Witam panią, nie ukywam że sprawia mi przyjemność pani przybycie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yael
Mała Zmora
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:38, 19 Kwi 2008 |
|
- Nie ciesz się tak - uśmiechnęła sie elfka. - Oświecisz mnie skąd znam ten symbol?
Pomachała mu medalionem przez oczami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|