Aquera :: Przegląd tematu

Wysłany: Pon 12:30, 28 Kwi 2008 Temat postu:

Ścisnęła mocno rękojeść sztyletu i wkroczyła do portalu. Nie powiedziała, że idzie ( nie miała na to najmniejszej ochoty) ale nie opuszcza się przyjaciół w potrzebie. Zresztą, jak iwszyscy idą to i ona też.

Wysłany: Pon 7:38, 28 Kwi 2008 Temat postu:

Wskoczyła do portalu bez słowa.

Wysłany: Nie 21:43, 27 Kwi 2008 Temat postu:

Sachmet wzięła pakunek na plecy, po czym bez słowa wepchnęła Miskę w portal i zaraz potem wkroczyła za nią.

Wysłany: Nie 21:39, 27 Kwi 2008 Temat postu:

Blizqy schował wszystko co wziął do torby, w rękę wziął bat, końcówkę zamoczył w przez minutę w truciźnie. Odsunął się krok, gdy Tar otworzył portal.
- Że niby ja mam tu wejść? Bosko się zapowiada! - rzucił.

Wysłany: Nie 21:36, 27 Kwi 2008 Temat postu:

słońce zniknęło za choryzontem. Drow zrzucił kaptur odsłaniając długie białe loki i czerowne, świecące infrawizją oczy.
-Ruszamy.-Odwrócił się i wykrzyczał parę słów otwierając portal do krainy Morcznych elfów... przedsionku pandemonium.

Wysłany: Nie 21:25, 27 Kwi 2008 Temat postu:

(Ja spadam. Zaopiekujcie się mną.)

Wysłany: Nie 21:18, 27 Kwi 2008 Temat postu:

- Wytrychy się przydadzą? - zapytała wstając, po czym spojrzała na szczura i Fashię - Zadziwiające. - mruknęła po czym znów zajęła się pakowaniem.

Wysłany: Nie 21:15, 27 Kwi 2008 Temat postu:

- Em... A co to? - zapytał zdezorientowany, przewracając w rękach berło.
- I co do tych środków. Poproszę środek oszałamiający. No... I na ten na szybkość oraz wyotrzenie zmysłów też się skuszę - odrzekł, biorąc od Yael wymienione używki.

Wysłany: Nie 21:14, 27 Kwi 2008 Temat postu:

- A macie może coś na wzmocnienie siły, aby po większym zaklęciu nie upadła nie ziemię? Bo ostatnio coś mi nie wychodzi kontrola ciała. - Uśmiechnęła się.

Wysłany: Nie 21:12, 27 Kwi 2008 Temat postu:

- Środki halucynogenne i oszałamiające, narkotyki, coś na wyostrzenie zmysłów, zwiększenie wytrzymałości, szybkości... Lek na kaca. Do wyboru - uśmiechnęła się.
O.. Eth, a amulety? Najlepiej czarno magiczne...

Wysłany: Nie 21:11, 27 Kwi 2008 Temat postu:

Miska jakby rozumiejąc podeszła ostrożnie, ale natychmiast odskoczyła piszcząc.

Wysłany: Nie 21:10, 27 Kwi 2008 Temat postu:

Ethelion wydobył z torby małe czarne berło z czerwonymi runami mi rzucil je Blizqowi...
-Pasuje?

Wysłany: Nie 21:09, 27 Kwi 2008 Temat postu:

- Podejdź bliżej.. Nie gryzę. - Zachichotała.

Wysłany: Nie 21:06, 27 Kwi 2008 Temat postu:

- Nieufność to oznaka rozwagi... - mruknął.
- Truciznę mam. Antidotum też. Nigdy nie wiadomo... A coś poza tym? - zapytał już głośniej.

Wysłany: Nie 21:04, 27 Kwi 2008 Temat postu:

- Nie ciesz się i tak ci nie ufam.
Podniosła jakiś sztylet, obejrzała, skrzywiła się i odłożyła z powrotem.
- Może trucizny? - zaproponowała, wyciągając z torby zielonkawy słoiczek.